My Blog List

Friday 16 December 2022

29 Lubię

 

jak na koniec czegoś co nazywasz studiami

klecisz coś na kształt pracy dyplomowej

z fragmentów pościąganych z netu

dostajesz dyplom ukończenia

wyższej szkoły czegoś i czegoś

piszesz CV i dołączasz imponującą

listę książek których nie czytałeś

przyjmują cię jesteś idealny

do działu logistyki zakupów sprzedaży

 

w międzyczasie politycy historycy dziennikarze –

nawet nie zauważyłeś że nie ma między nimi różnicy

bo nic nie interesuje cię tak

jak nowa apka na smartfona –

toczą spór czy skazane na klęskę powstanie

w środku ludnego miasta było potrzebne

chcąc nie chcąc odpryski docierają

do twoich wiecznie zajętych uszu

przebijają bębenki warczące w czas wieczornych apeli

gdzieś w głębi duszy kusząco wyją syreny

 

przez pewien czas żyjesz normalnie

to znaczy tak jak wszyscy

zakładasz rodzinę bierzesz kredyt

mimo licznych wad tego rozwiązania

budujesz domek na osiedlu za miastem

jak awansujesz na szefa działu

stać się na tkwienie w korku nowym SUV-em

ale nie stać cię na utratę dziadowskiej pracy

dwie raty dzielą cię od bezdomności

 

więc kiedy nadchodzi moment

kiedy trzeba to zrobić

robisz znak krzyża

chociaż dawno temu przestałeś chodzić do kościoła

może Bóg pomoże a jak nie to chuj

z okrzykiem kurwaaaaa!!!

umierasz ale nie wszystek

zostawiasz za sobą pomnik

albo przynajmniej tablicę pamiątkową

poświęconą przez księdza który lubi chłopców

takich jak ty

 

 

Friday 25 November 2022

28 Lubię

 

jak sobie żartujesz

oby się raz już skończył

ten koniec świata trwa za długo

koniec świata nie powinien

trwać dłużej niż stworzenie

 

kiedy zło walczy ze złem

kości trzeszczą lecz wynik

jest przesądzony

 

w jakim niezwykłym

czasie przyszło nam żyć

epoce wielkiego wymierania

 

 

Friday 28 October 2022

27 Lubię

 

przeczytać wywiad z reżyserem

który po terapii zamyka konto na Facebooku

tweet człowieka z doktoratem

o szczepionkach które zabijają

i brokułach które leczą

zwierzenia kobiety która boi się zatrzymać

żeby jej coś nie ominęło

post blogera który zauważa

że lajki zamieniają go w bestię

komentarz że kiedyś między cześć i pieprzeniem

było jeszcze całowanie

nagłówek o zarejestrowaniu przez firmę

marki Zyklon dla piecyków gazowych

 

ból

rozlewa się po żyłach

jesienny deszcz

 

 

Friday 2 September 2022

26 Lubię

 

kiedy urodzony w studni

nie pragnie z niej wyjść

wpada do niej

snopek słońca

wiązka księżyca

koralik deszczu

piórko śniegu

echo i cień

 

głębia sięga dna

woda życia studzi czoło

rozpala żołądek

topi smutek

mąci myśl

 

urodzony w studni robi płazie oczy

niedawno miał skrzela

 

na prokrustowym łożu

rozpięty między środkiem

stymulującym a relaksującym

w miejscu gdzie każdy

chce mieć wszystko za nic

 

 

Friday 8 July 2022

25 Lubię


to że kiedy człowiek umiera

to nigdzie nie idzie

 

zostaje na miejscu

nie rusza się długo

aż nic nie zostanie

 

żal się rozstać z tak wielkim smutkiem

żal go porzucać dla małych radości

 

jak gospodarstwo w polu

gdzie leżą grabie bez przedniego zęba

stoją zmęczone widły

oparte plecami o drzwi obory

kupę gnoju za stodołą

pstrzą turkusowe muchy

złoci słońce przed wieczorem

 

w twoich oczach stają

dawno wyschłe łzy

stoją za karę w kącikach

cicho jak kurz

 

czy mam ci życzyć

żebyś żyła tak długo

żebyś nie mogła się wysikać

 

 


Thursday 9 June 2022

24 Lubię

 

kiedy wstawiona kobieta

wychodzi ze sklepu nocnego

drzwi piszczą głosem płaczącego dziecka

w pustej ulicy ponura monotonia

po gwiazdce w mglisty wieczór

zapach dymu węglowego

 

pierwsza miłość chodziła

z rumieńcem na twarzy

od pasa w górę

do pasa w dół

 

teraz tłuczesz się po nocy jak szkło

próżny kruchy brzękliwy

kto cię dotknie ten się skaleczy

 

pytasz gdzie są pochowani

tamci z którymi bawiłeś się w chowanego

 

myślałeś że cię osłoni

własnym ciałem